 |
Forum Namiestnictwa Harcerskiego Hufca Rodło
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mysio
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jarotowo City
|
Wysłany: Pon 21:58, 09 Paź 2006 Temat postu: Spotkanie z rodzicami czy chałupnictwo? |
|
|
Temat pytania mówi sam za siebie:
Wolicie robic spotkanie z rodzicami w harcówce/hufcu czy raczej wolicie przejść się po domach...?
Może wogóle omijacie ten aspekt?
Ja powiem tak:
Mam jedno dziecko którego ojciec oddaje nam liny, drabinki linowe itd...
Dlatego warto się czasem z rodzicami spotkać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iguanka
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:27, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wspólpraca z rodzicami jest wazną rzeczą, nie mozna tego omiąć, zwłaszcza jesli ma sie w druzynie młodszych harcerzy. Rodzice owszem, potrafia napsuc trochę zdrowia być niechętnymi do współpracy, ale z drugiej strony potrafią wspomóc nas znacznie , zapewniają większy kontakt z dzieckiem. Zresztą, świetnym pomysłem na zbiórke jest zbiórka z okazji np dnia matki czy ojca. Na pewno nie warto "milczec" i nawet jesli ktos nie chce nastawiac sie na trwała wspolprace z rodzicami, powinien organizowac od czasu do czasu spotkania organizacyjne i informacyjne. Nie bedzie problemu w stylu: "dziecko nie pojedzie na biwak bo nie wiem co bedzie sie tam dzialo".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mysio
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jarotowo City
|
Wysłany: Śro 22:00, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem na ostatniej serii spotkań z rodzicami(my jeździliśmy do każdego) jestem wręcz oszołomiony.
Jednak widze wiele cech przenosi się z ojca na syna.
Wielu rodziców nie chce nawet słyszeć o tym co robimy.
Wielu rodziców cieszy się że ich dzieci są pod opieką takich ludzi.
Byli rodzice którzy się cieszyli że dzieci mają jakieś zajęcie.
Byli tez tacy co nas na herbatke zapraszali jakbyśmy byli w pobliżu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iguanka
Administrator
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:32, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Osobiście, trochę nie odpowiada mi sposób na "jeżdzenie" do rodzicow. Jestem za spotkaniem z rodzicami, zapowiedzianym z jakims wyprzedzeniem i w dogodnym terminie, na ktore przyjdą wszyscy zainteresowani. Dobrze jest, jesli spotkanie odbyloby sie w szkole dziecka (ostatnio podsunął mi taki pomysl jeden z dyrektorow szkół), wtedy rodzice mają wieksze zaufanie do tego co robimy, bo przeciez popiera nas szkoła. A jechanie do rodzicow, wtedy kiedy rodzic wyrazi taka chęć lub nie moze sie z nami spotkac w inny sposob. Mam wrazenie ze rodzicom "wizyty domowe" przedstawicieli roznych organizacji, czy nawet dajmy na to wizyta domowa nauczyciela szkolnego w domu- kojarzy sie negatywnie. Przynajmniej tak by to odebrali np moi rodzice i na pewno woleliby isc na umówione spotkanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|