Forum Namiestnictwa Harcerskiego Hufca Rodło

Mysio

"Harce to radosna gra na łonie natury, gdzie mężczyźni z duszą chłopców idą razem z chłopcami na poszukiwanie przygody. Przyniosą stamtąd zdrowie i szczęście, zręczność, zaradność." – Tak mówił założyciel Scoutingu Robert Baden-Powell. Było to na początku XX wieku, od tego czasu minęło prawie100 lat. Wydaje mi się, że idea ta zamiera w dzisiejszym Scoutingu. Harcerze spędzają większość czasu w harcówkach i denerwują się, jak im się te harcówki odbierze. Jednak, czy harcówka nie powinna być miejscem, gdzie zbiórki powinny odbywać się tylko w konieczności (raz, być może dwa na miesiąc)? Przyzwyczajamy harcerzy do ciepła oraz do czterech ścian i taki harcerz po paru latach w ZHP, nie widzi innej formy pracy. A przecież BiPi mówił: "Dla skautów życie w polu musi stać się zwyczajem.”
Moja propozycja jest prosta: Spróbujmy przez miesiąc poprowadzić prace drużyny w lesie, organizując gry i zabawy terenowe, przez ten czas nie zaglądając do harcówki: "Istotę życia skautowego stanowi pełne tężyzny życie w terenie”. Gry terenowe są podstawą pracy, czego nie należy utożsamiać z biegami harcerskimi (przechodzenie z punktu do punktu). Dobrze zorganizowana gra wymaga od harcerzy myślenia, siły fizycznej, współpracy w grupie. Dobra gra sprawia, że harcerze wracają do domu zmęczeni i zadowoleni, bo zrobili coś, czego nigdy nie mieli okazji zrobić i co w ich mniemaniu było prawie-nie-do-zrobienia. Nie starajmy się myśleć za naszych harcerzy: "Zadaniem nauczyciela czy skautmistrza jest jedynie zachęcanie i wskazywanie właściwego kierunku". To oni mają myśleć, a my tylko ich do tego namawiać i kierować. Gdy już wyjedziemy na obóz warto Pomyśleć nad ciekawym i rozwojowym planem. Takim, po którym nasi harcerze wrócą do domu i będą mieli energię na kolejny rok działania w ZHP: "Obóz jest podstawową rzeczą w prowadzeniu drużyny. Ale obóz musi być pełen pracowitości, a nie szkołą bezcelowego leniuchowania."
Wprowadzając w życie trochę zasad naszego założyciela na pewno uzyskacie silną, zwartą drużynę, gotową do każdej pracy w ZHP jak i w dorosłym życiu. "Skauci są dziećmi wolnych przestrzeni, a skauting to braterstwo w służbie i świeże powietrze". Nie bójmy się złej pogody, ona tylko sprawia, że nasi harcerze uodporniają się na trudy oraz zawiązują więzi przyjaźni, bo nic tak nie łączy jak wspólna niedola (wędrówka też). "Każdy osioł potrafi być dobrym skautem podczas pogody".
Życie w lesie pociąga młodych ludzi. Wiem, bo zgłaszają się do mnie harcerze z innych drużyn, którzy chcą iść z moją „do lasu”. Proponuje każdemu drużynowemu podjąć próbę zaspokojenia potrzeb swoich harcerzy, a wielu z nich oczekuje przygody na łonie natury i harców w lesie. "Skauting pociąga najmocniej przez poznawanie przyrody i puszczaństwo".

Mysiek
Cytaty: Robert Baden – Powell „Jak scouci pracują”, „Scouting dla chłopców”.